Remont naszego mieszkania zakończył się już miesiąc temu, ale razem z żoną nadal czuliśmy pewnego rodzaju niedosyt. Wiedzieliśmy z czego mógł on wynikać – prawda jest taka, że nie zajęliśmy się dostatecznie dodatkami oraz elementami wykończenia. Postanowiliśmy to nadrobić.
Upiększenie sypialni nowoczesną lampką nocną
Według mojej żony powinniśmy byli zająć się wieloma rzeczami naraz – obrazami, plakatami, narzutami i innymi dodatkami. Ja z kolei byłem zdania, że tak naprawdę w naszej sypialni brakuje tylko jednej rzeczy – lampi nocnej. Żona była sceptycznie nastawiona do tego pomysłu – przyznała mi rację, że lampka nocna z całą pewnością się przyda, ale nie uważała tego za jedyny brak w sypialni. Postanowiliśmy to sprawdzić. Udaliśmy się do sklepu, w którym było sporo różnego rodzaju lampek nocnych. Wybór trochę nam zajął. Tak do końca to sami nie wiedzieliśmy, jaka lampka będzie w naszym przypadku najlepsza. Na szczęście pomógł nam pan z obsługi. Wystarczyło, że pokazaliśmy mu zdjęcia naszej sypialni, a on od razu udał się między regały. Pokazał nam dwie nowoczesne lampki nocne, które według niego najbardziej będą nadawały się w naszym przypadku. Musieliśmy mu przyznać, że miał gust – zarówno jedna, jak i druga lampka świetnie będą pasowały w naszej sypialni. Zakupiliśmy jedną z nich i ustawiliśmy obok łóżka. Dawała piękne światło po zapaleniu. Żona przyznała mi rację – po zakupie lampki nocnej nie trzeba było już żadnych dodatkowych udoskonaleń w sypialni.
Rodzina i znajomi kolejno przychodzili by obejrzeć nasze mieszkanie po remoncie. Wszyscy byli zachwyceni – jednym podobał się kolor ścian, innym wymienione podłogi. Wszyscy byli jednak zgodni co do jednego – lampka nocna idealnie pasowała do odświeżonego przez nas salonu.